Gdzieś na początku maja pojawiła się nowa zabawka. Skusiła mnie cena i wbudowane bajery:
-akumulator
-skrzynka antenowa
-przycisk PTT i mikrofon
-analizator SWR
-zestaw filtrów DSP
-duży wyświetlacz
-dekoder PSK.
Na początku układ menu był trochę dziwny, pokrętło przy zmianie kierunku gubiło pierwszy impuls, początkowa głośność była trochę za duża no i głośniczek z racji małej średnicy gadał trochę za wysoko(cienko). Po za tym radio tak fajne, że ft 817 poszło w świat. Bateria z jednego ładowania wystarcza na cały weekend moich zabaw na biwaku ( głównie SSB miedzy spaniem, śniadaniem, pływaniem, obiadem a grillem;) Mnie podobno słychać dobrze (często nawet 5/9+ 🙂 ja też słyszę o.k. nawet w sobotę wieczorem. Po prostu działa. Na pewno Elcraft to to nie jest ale dla mnie jest dobre nawet w ćwiczeniach EmCom. FT8 i WL2K działa bez żadnych problemów z konfiguracją na ustawieniach dla IC 7X00.
W lipcu przefleszowałem na fw 3. Menu stało się przejrzyste, regulacja głośności startuje prawie od zera, pokrętło działa precyzyjnie, dla mnie lepszy układ informacji na wyświetlaczu, pojawił się VOX i trochę regulacji line in/out do cyfrówek. W DSP też więcej możliwości regulacji i trzypunktowy equalizer. Dekoder oprócz psk ma teraz cw, rtty. PTT można sterować chwilowo i zał/wył. Jest też wygodniejsza edycja pamięci. Niektóre klawisze dostały dodatkowe przydatne funkcje po przytrzymaniu ~2 sek. To jest teraz zupełnie inne radio. I bardzo mi się teraz podoba. Wystarczą dwie większe kieszenie- jedna na radio druga na szpulkę drutu 🙂